Dr Ihar Melnikau oraz dr Katsiaryna Kryvichanina odebrali na UwB Nagrody im. Lwa Sapiehy

Dwoje białoruskich badaczy historii odebrało dziś (09.11.2021) na Uniwersytecie w Białymstoku Nagrody imienia Lwa Sapiehy. To dr Ihar Melnikau - laureat za rok 2020 oraz dr Katsiaryna Kryvichanina - tegoroczna laureatka.

 

Nagroda im. Lwa Sapiehy ma na celu honorowanie wybitnych zasług w kształtowaniu i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi oraz budowaniu niepodległej, demokratycznej Białorusi, uwzględniającej najlepsze tradycje historyczne Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

 

- Lew Sapieha to postać ważna zarówno dla Polaków, jak i Białorusinów. Jest też osobą symboliczną, przez to że jako wielki państwowiec dokonał państwowego uporządkowania zarządzania Wielkim Księstwem Litewskim, zreorganizował też jego sądownictwo – powiedział podczas uroczystości Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej UW oraz sekretarz Kapituły Nagrody.

 

Jak przypomniał, nagroda przyznawana jest od 15 lat. Jej idea narodziła się w 2006 r., tuż po tym, gdy na Białorusi doszło do sfałszowania wyborów prezydenckich. Miały wówczas miejsce demonstracje studenckie, a w ich następstwie – masowe relegowanie studentów z białoruskich uczelni. Wtedy Polska postanowiła udzielić tym młodym ludziom wsparcia i tak narodził się program stypendialny im. Konstantego Kalinowskiego (do tej pory skorzystało z niego blisko 2 tys. młodych ludzi). Szybko jednak okazało się, że represje dotykają też naukowców. Wsparciem dla nich miała być Nagroda im. Lwa Sapiehy.

 

O tym, jak cenna jest to pomoc mówiła podczas uroczystości tegoroczna, XV laureatka nagrody, dr Katsiaryna Kryvichanina. Rok temu została zwolniona z Instytutu Historii Narodowej Akademii Nauk Białorusi za sprzeciw przeciwko traktowaniu obywateli przez władze tego kraju i łamanie praw obywatelskich.

 

- Zwolnienie oznaczało nie tylko utratę możliwości pracy bezpośrednio w Instytucie Historii, ale także brak możliwości zajmowania się nauką jako taką, bo sfera akademicka jest bardzo kontrolowana przez reżim. A pomocną dłoń w kierunku zwolnionych wyciągnęli koledzy z zagranicy: Polski i Niemiec – relacjonowała dr Katsiaryna Kryvichanina. – Ja swoje działania naukowe mogłam kontynuować najpierw dzięki wsparciu rządu Polski z Programu im. Konstantego Kalinowskiego, a teraz Nagroda im. Lwa Sapiehy pozwoli mi na dalszą działalność badawczą.

 

Dr Kryvichanina jest badaczką, publicystką, działaczką opozycyjną. Urodziła się w 1981 roku w Królewszczyźnie. Sfera jej zainteresowań naukowych koncentruje się na współpracy międzynarodowej Białorusi w kwestii przezwyciężenia skutków awarii w elektrowni jądrowej w Czarnobylu oraz współpracy naukowo-technicznej. Prowadziła szeroko zakrojone kwerendy archiwalne na Białorusi oraz za granicą, które pozwoliły na dogłębne badania problemów współpracy międzynarodowej w Czarnobylu oraz na publikację ponad 50 prac naukowych.

 

Dr Ihar Melnikau, XIV laureat wyróżnienia, decyzją kapituły otrzymał nagrodę w 2020 roku, jednak z powodu epidemii w ubiegłym roku jej wręczenie nie odbyło się. Podczas dzisiejszej uroczystości na UwB podkreślał, że jego zdaniem w dzisiejszych czasach praca historyków jest szczególnie potrzebna.

 

- To prosta, organiczna praca od podstaw, potrzebna zarówno dla społeczeństwa białoruskiego, jak i polskiego, bo niestety wiedza historyczna jest daleka od zwykłych ludzi. I to jest poważne zadanie: przenieść fakty historyczne, wiedzę przystępnym dla zwykłych ludzi, prostym językiem – powiedział dr Ihar Melnikau.

 

Dr Melnikau urodził się w 1980 roku w Bobrujsku. Jest historykiem, publicystą, dziennikarzem, blogerem i redaktorem portalu historycznego. Autor przeszło 500 artykułów naukowych i publicystycznych oraz 13 książek, w tym: „Granica była pod Mińskiem 1921-1941”, „Druga wojna światowa na zdjęciach z archiwum Ihara Melnikaua”, „Wrzesień 1939. Groby „niewypowiedzianej wojny”, „Zachodniobiałoruska Atlantyda 1921-1941”, „Granica obok Zasławia 1921-1941”, czy „Zapomniany korpus. Wojsko polskie na terenie Bobrujszczyzny 1918-1920”, w których porusza mało znane aspekty historii Białorusi, stosunki białorusko-polskie w czasach II wojny światowej.

 

Dr Ihar Melnikau jest także rekonstruktorem oraz kolekcjonerem militariów i wojennych artefaktów. Jednocześnie występuje jako ekspert przy realizacji różnego rodzaju projektów popularno-naukowych, w tym programów na telewizji „Bielsat”. Jest autorem 6 wystaw na Białorusi oraz w Polsce oraz członkiem grupy rekonstrukcji wojskowo-historycznej „Białorusini w Wojsku Polskim”.

 

Inicjatorami ustanowienia Nagrody im. Lwa Sapiehy były Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego i Kolegium Europy Wschodniej we Wrocławiu. W gronie fundatorów jest 5 polskich uczelni – oprócz UW są to Uniwersytet w Białymstoku, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Wrocławski oraz Uniwersytet im. Adama Mickiewicza.

 

Po raz pierwszy wręczenie nagrody miało miejsce poza Warszawą. Wybór Uniwersytetu w Białymstoku nie był przypadkowy.

- To uniwersytet na Podlasiu, sąsiadujący z Białorusią i tu jeszcze większe niż gdzie indziej jest zainteresowanie sprawami Białorusi – podkreślał dyrektor Jan Malicki.

- Niezmiernie się cieszę, że uroczystość odbywa się na Uniwersytecie w Białymstoku, a po drugie, że nagroda wręczana jest właśnie na Podlasiu. To dlatego, że ród Spiehów miał ogromny wpływ także na nasz region – mówiła podczas uroczystości prof. Izabela Święcicka, prorektor UwB ds. nauki i współpracy międzynarodowej

Jak przypomniała prof. Święcicka, w roku 1513 w Boćkach stryj Lwa Sapiehy, Jan Sapieha, ufundował kościół:

- To w tym kościele znajduje się krypta rodzinna, w której ostatni pochówek miał miejsce w 2004 r. Został tam wtedy pochowany Eustachy Sapieha, który - choć życie spędził poza Polską - marzył, by jego prochy spoczęły na Podlasiu. O wielkiej roli rodziny Sapiehów dla naszego regionu, ale też kultury europejskiej, świadczą słowa biskupa Antoniego Dydycza: „To była prawdziwa szkoła obyczajów i kuźnia myślenia patriotycznego”.

 

Podczas uroczystości na Uniwersytecie w Białymstoku został też odczytany list patronującego nagrodzie prezydenta Andrzeja Dudy. „Jestem pod głębokim wrażeniem Państwa dorobku, działalności społecznej i obywatelskiej postawy. Oboje Państwo wybrali trudną drogę angażując swój wysiłek badawczy w zagadnienia z rozmaitych względów niewygodne i pozostające na marginesie uwagi współczesnych (...). Dziękuję Państwu za ich pracę, refleksje, popularyzację dokonań, a najbardziej za otwartość umysłów, która pozwala docierać do prawdy, nawet gdy bywa ona trudna, skomplikowana, a często również i niechciana” - napisał prezydent Duda.

 

Laureaci Nagrody im. Lwa Sapiehy otrzymują stypendium, odwiedzają też kolejne uniwersytety – fundatorów nagrody, gdzie prowadzą badania naukowe oraz wykłady na tematy związane z historią lub współczesnością Białorusi.

 

Dr Ihar Melnikau ma za sobą już niemal 8 miesięcy pobytu na polskich uczelniach. Aktualnie jest w trakcie wizyty stypendialnej na Uniwersytecie w Białymstoku, gdzie będzie do 15 listopada. Jutro (10.11.2021) wygłosi wykład na temat pogranicza polsko-białoruskiego dla studentów Wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych UwB. Jak zapowiada, efektem badań i kwerend zrealizowanych w Polsce będzie też kolejna książka – historia fortyfikacji polskich na terenie Białorusi w okresie międzywojennym. Dr Katsiaryna Kryvichanina za tydzień rozpocznie swój pobyt stypendialny na UwB.